Kraków – to warto zobaczyć

W roku 2016 Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Krzęcińskiej zrealizowało projekt Kraków –to warto zobaczyć, uczestnictwo mieszkańców Krzęcina  w życiu kulturalnym metropolii.

Projekt ten był współfinansowany z budżetu Gminy Skawina w ramach konkursu Podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości, rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej.

Projekt składał się z wycieczek i warsztatów świetlicowych związanych tematycznie z daną wycieczką. Projekt realizowano od 1.03. 2016 do 15.12.2016.

Wycieczka I 23.04.2016           śladami Jana Matejki

Jan Matejko (1838-1893) najwybitniejszy polski malarz nurtu historyzmu, wybitny artysta, współtwórca zbiorowej świadomości historycznej Polaków, kolekcjoner, miłośnik zabytków w szczególności Krakowa, donator i dobroczyńca.

Centrum Krakowa:  Plac Matejki – Bazylika Kolegiacka św.Floriana, Akademia Sztuk Pięknych im. Jana Matejki – popiersie Jana Matejki, Planty przy Barbakanie – pomnik Jana Matejki, ul. Floriańska – Dom Jana Matejki MNK, Rynek Gł. – Galeria Sztuki Polskiej XIXw. Sukiennice MNK – obrazy Jana Matejki i pozostałe dzieła sztuki XIXw.

Zwiedzanie zaczynamy od Bazyliki Kolegiackiej św.Floriana. Jest to świątynia o wielkim znaczeniu w dawnej Rzeczypospolitej, a dzisiaj o niezaprzeczalnie dużej wartości zabytkowej. Według tradycji w tym miejscu w 1184 r. stanęły woły wiozące szczątki świętego do Polski i nie ruszyły dopóty, dopóki nie zdecydowano się postawić tam świątyni dedykowanej temu męczennikowi. Po przywiezieniu relikwii św. Floriana do Krakowa miejscem ich przechowywania została Katedra na Wawelu oraz kolegiata św.Floriana, w której złożono relikwie jego ramienia. W 1436 r. św.Florian został zaliczony wraz ze świętymi: Wojciechem, Stanisławem i Wacławem, do głównych patronów Polski. Wiekopomnym świadectwem oddziaływania świętego było nazwanie jego imieniem jednej z najstarszych bram obronnych Krakowa – Bramy Floriańskiej oraz głównej ulicy wiodącej na Rynek. W latach 1949 -1951 w kościele św.Floriana pracował jako wikariusz ks. Karol Wojtyła – późniejszy Jan Paweł II. Tenże papież w 1999 r. nadał temu kościołowi tytuł bazyliki mniejszej, a w 2011 r. ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz powołał Kapitułę Kolegiacką przy kościele św.Floriana.

Następnie przechodzimy przez Plac Matejki, aby zobaczyć popiersie artysty znajdujące się na budynku Akademii Sztuk Pięknych im.Jana Matejki, dawnej Szkoły Sztuk Pięknych, której dyrektorem przez 20 lat był Jan Matejko.

Idziemy dalej w stronę Bramy Floriańskiej, przystajemy na Plantach koło Barbakanu i podziwiamy pomnik Jana Matejki postawiony w 2013r.

Kolejnym etapem wycieczki jest MNK Dom Rodzinny Jana Matejki na ul.Floriańskiej. Tutaj artysta się urodził, mieszkał z rodziną, tworzył i zmarł. Po śmierci artysty zawiązało się Towarzystwo jego imienia, które postawiło sobie za cel uczczenie osoby wybitnego malarza tworząc muzeum biograficzne jemu poświęcone. W wykupionym od rodziny domu zgromadzono różnorodne eksponaty związane z postacią Jana Matejki i jego rodziny, prezentując je po raz pierwszy publiczności już w 1898 r. Dziś zbiory Domu Jana Matejki liczą około 6000 eksponatów. Są to przedmioty codziennego użytku i pamiątki po artyście i jego najbliższych: żonie Teodorze z Giebułtowskich i dzieciach. Zbiory obejmują listy, oficjalne dokumenty, pamiątki jubileuszowe, wyrazy uznania, a przede wszystkim prace olejne i rysunkowe, kolekcję rzemiosła artystycznego, tkanin, broni i zbiorów etnograficznych, którą artysta gromadził przez całe życie, dzieła innych twórców, fotografie rodzinne oraz wykonane w XIX wieku fotografie obrazów mistrza oraz należący do niego zbiór książek i nut.

Ostatnim etapem naszej wycieczki jest MNK Galeria Sztuki XIXw. w Sukiennicach.

W 1879 r. Rada Miejska Krakowa powołała do życia pierwsze na ziemiach polskich Muzeum Narodowe. Zaczątkiem zbiorów był ofiarowany miastu przez Henryka Siemiradzkiego obraz Pochodnie Nerona. Niebawem znalazło się bardzo dużo ofiarodawców różnych dzieł sztuki. Pierwszą wystawę urządzoną w dwóch salach na piętrze Sukiennic inaugurującą działalność galerii sztuki narodowej otwarto już 11 września 1883 roku, w przeddzień dwusetnej rocznicy bitwy pod Wiedniem.

Z początkiem XXIw. przeprowadzono remont i modernizację całego pietra wystawienniczego. Zgodnie z nową koncepcją ekspozycji sztuki polskiej XIXw. galerię podzielono na cztery sale: Sala Bacciarellego: Oświecenie –sztuka XVIII/XIXw., Sala Michałowskiego: Romantyzm – wątki narodowe w sztuce, Sala Siemiradzkiego: Wokół akademii –zagadnienia istotne dla drugiej połowy XIXw., Sala Chełmońskiego: Realizm, polski impresjonizm, początki symbolizmu. Muzeum przepiękne, nasza bardzo profesjonalna przewodniczka pokazała nam różne tajniki zarówno malarskie jak i historyczne ukryte w poszczególnych dziełach.

Przy muzeum na piętrze znajduje się kawiarnia z tarasem, więc na zakończenie mogliśmy podziwiać z góry Rynek, kwiaciarki, pomnik Adama Mickiewicza oraz kościoły: Mariacki i św.Wojciecha

Warsztaty malarskieradość rysowania, kolorowania, malowania, malarze nieprofesjonalni– przeprowadził miejscowy artysta pan Z.M. Uczestnicy po wysłuchaniu krótkiej prelekcji samodzielnie pod kierunkiem instruktora tworzyli własne kolorowanki.


Wycieczka II  Mogiła- Krzesławice- Podgórze

W upalną sobotę, 28.V., wsiadamy do autokaru i jedziemy na kolejną wycieczkę, kontynuujemy poznawanie dziejów Jana Matejki. Jedziemy do Nowej Huty, po drodze mijamy przygotowujące się do ŚDM Brzegi.

Zatrzymujemy się w Mogile –zwiedzamy fundowane przez Odrowążów w XIIIw. Opactwo Cystersów, modlimy się w Kaplicy Cudownego Krzyża. Przechodzimy na drugą stronę ulicy Klasztornej, aby zwiedzić znajdujący się na Szlaku Architektury Drewnianej kościół św.Bartłomieja – przewodnik opowiada nam o działalności rolniczej mnichów na tych bogatych czarno-ziemiach oraz o kłopotach sprawianych przez zmienne, kapryśne koryto Wisły.

Jedziemy dalej, do Krzesławic, czyli obecnie na ulicę Wańkowicza. W Krzesławicach miał majątek Hugo Kołłątaj w czasach, gdy był rektorem Akademii Krakowskiej i przygotowywał projekt Konstytucji 3 maja. Dworek w Krzesławicach Jan Matejko zakupił od władz austriackich celem spędzania w nim rodzinnych wakacji. Mistrz sam pozostawał i malował przez tydzień w Krakowie, był dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych, a w sobotę wsiadał w dorożkę i przyjeżdżał do ukochanej żony Teodory i dzieci. Dworek jest obecnie własnością Towarzystwa Sztuk Pięknych. Oglądamy zgromadzone w nim meble i pamiątki zarówno po Kołłątaju jak i Matejce. Tutaj znajduje się poczet Książąt i Królów Polskich. Następnie przez otaczający dworek starodrzew udajemy się ścieżką nad Zalew Nowohucki. Dzień jest upalny, miło zrelaksować się w chłodzie nad wodą.

Wypoczęci jedziemy dalej do Podgórza na pl.Wolnica i zwiedzamy Muzeum Etnograficzne. Oglądamy izbę krakowską, izbę góralską, folusz, kuźnię, olejarnię, podziwiamy w gablotach stroje krakowskie pochodzące z różnych regionów, przechodzimy przez sale, gdzie zgromadzono przedmioty i zdjęcia ilustrujące życie na dawnej wsi. Wśród wycieczkowiczów odbywają się dyskusje, przywoływane są wspomnienia, wiele zgromadzonych eksponatów znają ze swego dzieciństwa z domów rodzinnych. Zadowoleni z ciekawie spędzonych chwil pełni nowych wrażeń wracamy w godzinach popołudniowych do domu.

Wycieczka III- Salwator

Koniec czerwca to ostatnie dni przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. W sobotę, 25.VI.2016, wczesnym rankiem członkowie Klubu Seniora SPZK wybrali się na małą pielgrzymkę po…Krakowie.

Nasz autobus zawozi nas na Wzgórze św.Bronisławy, tu u podnóża Kopca Kościuszki w obrębie fortyfikacji austriackich znajduje się kaplica najczcigodniejszej Norbertanki Bronisławy Błogosławionej Patronki Polski. Oglądamy panoramę Krakowa i wystawę przedstawiającą historię sypania kopca.

Następnie przejeżdżamy autobusem przed kościół Św.Jana Chrzciciela i Św.Augustyna z klasztorem kanoniczek św.Ojca Norberta i pieszo wędrujemy do znajdującej się na Szlaku Architektury Drewnianej Kaplicy św.Małgorzaty i Judyty na Salwatorze, zbudowanej na miejscu prasłowiańskiej gontyny bożka wiatrów Pośwista. Przewodniczka opowiada nam historię Zwierzyńca związaną z klasztorem ss.Norbertanek. Dowiadujemy się, że w 1707r. na krakowskim Kleparzu i Kazimierzu wybuchła epidemia cholery, podczas której zmarło ok. 8tys. osób. Zmarłych grzebano właśnie przy tej kaplicy, a ona służyła jako kaplica cmentarna. Zaraza ustąpiła po pielgrzymce Krakowian na Wzgórze św.Bronisławy.

Następnie przechodzimy do świeżo odrestaurowanego kościoła św.Salwatora. Specjalnie dla nas ks. proboszcz otwiera kościół, a oprowadza nas po tym romańskim zabytku sama pani konserwator (seniorka lat 90!), która przez cały ostatni rok osobiście prowadziła remont tej świątyni. Pokazuje nam zdjęcia ścian sprzed konserwacji, podziwiamy na ścianach pięknie odnowione freski i… zachwycamy się urokiem i kondycją naszej cicerone. W tym kościele znajduje się unikalny wizerunek ubranego w książęce szaty Chrystusa Ukrzyżowanego. Modlącemu się przed tym obrazem, umierającemu z głodu młodzieńcowi, Chrystus zrzucił ze stopy złoty pantofelek. Rajcy krakowscy posądzając biedaka o kradzież przyprowadzili go przed tenże krucyfiks i wtedy jako dowód niewinności ubogiego z nóg Chrystusa spadł drugi pantofelek.

Ostatnim etapem naszej peregrynacji jest zwiedzanie z przewodnikiem w MNK Gmach Główny czasowej wystawy pt.: Maria Mater Misericordiae towarzyszącej ŚDM w Krakowie. Ta wystawa to jak modlitwa- litania, do domu wracamy duchowo ubogaceni.


Wycieczka IV- Jaskinia Wierzchowska

W Polsce jest ok.2000 jaskiń. Na początku Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w odległości ok. 40 km od Krzęcina znajduje się Jaskinia Wierzchowska. Jest to największa podziemna forma krasowa na tym terenie, posiada trzy otwory wejściowe skierowane na płd.-zach., korytarze mają 975 m długości, wewnątrz panuje stała temperatura ok. 8°C. Jaskinia ta była celem naszej kolejnej wycieczki.

W sobotę, 22.X. mimo kapryśnej pogody na wycieczkę wybrało się aż 89 osób (seniorzy i dzieci z rodzicami). Było chłodno, ale nie padało. Dwa autobusy zawiozły nas na parking z placem zabaw w centrum wsi Wierzchowie k. Białego Kościoła, w gm. Wielka Wieś. Stamtąd, już pieszo malowniczą uliczką (po jednej stronie domy, po drugiej wapienne skały) po 15 min. dotarliśmy do wylotu jaskini. Ze względu na tak dużą liczbę uczestników zwiedzanie samej jaskini zostało podzielone na dwa etapy: gdy jedna grupa wędrowała z przewodnikiem, to w tym czasie druga grupa zasiadała w grocie za stołami i zajadała się grillowanymi kiełbaskami. Jaskinia składa się z grot i korytarzy wydrążonych przez rzekę, my wędrujemy po jej korycie, czyli jakby do góry nogami-rzeka nad nami, gdyby płynęła, ale została tylko bardzo ciekawa rzeźba w wapieniu, oglądamy skamieliny amonitów i benonitów. Trasa jest oświetlona elektrycznie, panuje jednak półmrok, przydały się światła telefonów komórkowych, lecz brak latarek nie pozwala nam dokładnie oglądać pięknej szaty naciekowej pokrywającej ściany i stropy komór. Trasa turystyczna prowadzi krętym Przesmykiem Długim poprzez Salę z Kotłami i Hotelik do największej komory jaskiniowej – Sali Balowej i dalej do Sali Człowieka Pierwotnego, gdzie u sufitu wiszą nietoperze, naturalni mieszkańcy tej komory. Tutaj czekał na nas „żywy człowiek pierwotny Neolitosia”. Zachwycone dzieci zadawały jej pytania związane z życiem w prehistorycznych czasach. Podczas prac archeologicznych znaleziono w jaskini fragmenty naczyń, narzędzi, ślady po ogniskach. W namulisku natrafiono m.in. na kości niedźwiedzi jaskiniowych, hien oraz innych zwierząt występujących na tym obszarze w epoce lodowcowej.

Wybraliśmy się również do znajdującej się w pobliżu urokliwej Doliny Kluczwody, przez którą przepływa kryształowej czystości strumyk z pstrągami. U wejścia do dolinki zostały zrekonstruowane stojące tu w latach 1815-1914 słupy graniczne Austrii, Rosji i Królestwa Polskiego. Obok herbów Habsburgów i Romanowów są wypisani wszyscy panujący w okresie zaborów. Bardzo ciekawy jest herb Królestwa Polskiego –na piersi dwugłowego orła znajduje się Orzeł Jagielloński.


Wycieczka V – Bochnia      

W sobotę, 10 XII.2016 r. członkowie i sympatycy SPZK Klub Seniora wybrali się na wycieczkę do Bochni.

Bochnia (uzdrowisko) jest jedną z najstarszych miejscowości w Małopolsce. Pierwszy szyb kopalni soli Cystersi wybudowali w 1251r. Jako miasto została lokowana na prawie magdeburskim w 1253r. przez księcia Bolesława Wstydliwego. Największy rozkwit przeżywała za panowania Kazimierza Wielkiego, jego pomnik dłuta Walerego Gadomskiego stoi na Rynku Bocheńskim. Przy Rynku, w dawnym klasztorze dominikanów, mieści się Muzeum im. Stanisława Fischera, w którym eksponowane są zbiory z zakresu: archeologii i historii Bochni, etnografii oraz sztuki m.in. prace Teodora Axentowicza, Olgi Boznańskiej, Juliana Fałata, Jacka Malczewskiego, Tadeusza Makowskiego, Włodzimierza Tetmajera, Leon Wyczółkowskiego. W najstarszym kościele bocheńskim Bazylice Kolegiackiej św.Mikołaja znajduje się neogotycka kaplica św.Kingi z polichromią zaprojektowaną przez Jana Matejkę, nawiązującą do wystroju kościoła Mariackiego w Krakowie.

Niedaleko Plant Solnych znajduje się Muzeum Motyli Arthropoda. W tym największym w Polsce muzeum owadów oglądamy ponad 5 tysięcy pochodzących z całego świata okazów motyli dziennych i nocnych podzielonych według rodzin i rodzajów. Jest tutaj bardzo kolorowo.

W XXIw. już nie wydobywa się soli w Bochni. Stare wyrobiska stanowią prawdziwy podziemny labirynt pod miastem, na powierzchni nieczynne szyby zaznaczone są odremontowanymi wagonikami, które dawniej przewoziły sól. Kopalnia soli obecnie pełni funkcje turystyczne oraz lecznicze, czynne są tylko trzy szyby. Szybem Campi, pod opieką przewodniczki, zjeżdżamy na dół. Temperatura w kopalni stale wynosi ok.14°C, tzn. jest taka sama jak dzisiaj na powierzchni, wilgotność powietrza 70%. Czas zwiedzania naszej trasy turystycznej wynosi ok. 3godz. Pokonujemy część trasy pieszo, jest bardzo dużo schodów (ok.700) w dół i w górę, część trasy jedziemy kolejką. Zwiedzamy najstarsze i najpiękniejsze wyrobiska, wędrujemy przez sieć komór i korytarzy o unikatowych kształtach i budowie geologicznej, podziwiamy przepiękne nacieki (włosy św.Kingi), oglądamy kieraty transportowe, Stajnię Mysiur, zatrzymujemy się na chwilę w tajemniczej Kaplicy Św.Kingi. Wycieczka po kopalni ma charakter podróży w czasie, poczynając od Bolesława Wstydliwego i księżnej Kunegundy. Przewodniczce w opowiadaniu o kopalni pomagają wirtualni polscy królowie, żupnicy genueńscy, a także duch mnicha Cystersa. Zwiedzanie kopalni kończy się pobytem w największej komorze Ważyn, tutaj jest restauracja, sklep z pamiątkami, boisko sportowe, plac zabaw dla dzieci i bardzo duża zjeżdżalnia, którą wypróbowuje jeden z naszych wycieczkowiczów. Na powierzchnię wyjeżdżamy windą i oglądamy jeszcze wielką maszynę parową.

Na pytanie jak było na wycieczce nr 5 rozradowani uczestnicy zgodnym chórem odpowiadają: było super.