Kraków – miasto ciekawe

W roku 2015 Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Krzęcińskiej zrealizowało projekt Kraków –miasto ciekawe, uczestnictwo mieszkańców Krzęcina w wydarzeniach kulturalnych Krakowa.

Projekt ten był współfinansowany z budżetu Gminy Skawina w ramach konkursu Podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości, rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej.

Krzęcin oddalony jest od Krakowa zaledwie 25 km i wydawałoby się, że każdy z mieszkańców Krzęcina chodząc w Krakowie czy to do szkoły, czy to do pracy, czy załatwiając różne sprawy zna to miasto doskonale. Ale… czasem coś bardzo dobrze oswojonego może okazać się równie ciekawe i zupełnie inne, niż się spodziewamy. Projekt, składający się z pięciu wycieczek, miał pokazać Kraków w taki sposób, że nawet ci co uważają, że go dobrze znają mogli stwierdzić, no na taki szczegół to jakoś nie zwróciłem uwagi. Wycieczki były adresowane do wszystkim mieszkańców, specjalne zaproszenie skierowano do seniorów, gdyż często się zdarza, że zajęci wnukami i gospodarstwem nie mają okazji wyjść z domu, pojechać do Krakowa, by przekonać się jak zmieniło się miasto od czasów ich młodości.

Wycieczki zaplanowano tak: od wiosny do jesieni co miesiąc będzie jeden wyjazd. Przyjęto zasadę: dużo nowych wrażeń i mało zmęczenia, wycieczki jednodniowe, od rana do wczesnych godzin popołudniowych, Stowarzyszenie przygotowuje program, zapewnia transport tam i z powrotem.

Wycieczka pierwsza: Kraków miasto ciekawe–Podziemia Rynku

 Z końcem kwietnia 22 Krzęcinian o godz.8:45 wyruszyło na pierwszą wycieczkę do Krakowa. Zostaliśmy dowiezieni aż na pl. Wszystkich Świętych przed pomnik Józefa Dietla (lekarz, balneolog, prezydent Krakowa 1866–1874, który zainstalował w mieście pierwsze wodociągi) i spacerkiem wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta. Na początek wstąpiliśmy do kościoła oo. Franciszkanów z pięknymi malowidłami ściennymi i słynnym witrażem „Bóg Ojciec” Stanisława Wyspiańskiego. Potem ul. Bracką przeszliśmy na Rynek Główny i do Kościoła Mariackiego, a o godz.10 weszliśmy na szlak turystyczny Śladem europejskiej tożsamości Krakowa w oddanym do użytku we wrześniu 2010 roku Muzeum Historycznym „Podziemia Rynku”.

W tym nowoczesnym multimedialnym muzeum spędziliśmy przeszło dwie godziny. Przechodząc przez specjalny ekran dymowy z projekcją sceny handlowej weszliśmy w atmosferę średniowiecznego miasta. Zastosowana nowoczesna technika: hologramy, skanery, projekcje laserowe, instalacje multimedialne, efekty akustyczne imitujące gwar handlowy, skrzypienie wagi, turkot wozów daje poczucie uczestnictwa w życiu ówczesnych mieszkańców. Zachowane nienaruszone fragmenty warstw gruntu pokazują zwiedzającym, jak w ciągu wieków podnosił się stopniowo poziom Rynku –sprzątanie zanieczyszczonego miasta odbywało się poprzez nawiezienie ziemi i przysypanie kolejnej warstwy śmieci, tak, że obecne wejścia do kamienic stojących przy Rynku to są ich dawne pierwsze pietra- Rynek podniósł się o 4 metry. Można było także zobaczyć pozostałości średniowiecznej osady, fragmenty zabudowań pamiętających czasy Bolesława Wstydliwego i Kazimierza Wielkiego, kramy i warsztaty rzemieślnicze, resztki ogromnego cmentarzyska z kopiami wykopanych podczas prac archeologicznych szkieletów. W gablotach prezentowane były oryginalne zabytki takie jak drobne przedmioty użytku codziennego – odważniki, monety czy elementy biżuterii, wydobyte podczas wykopalisk. Na autentycznej średniowiecznej wadze miejskiej został zważony jeden z uczestników naszej wycieczki, natomiast wzrost uczestniczki został zmierzony średniowieczną miarką – okazało się, że te zabytkowe urządzenia podają prawidłowe wielkości tylko wyrażone w ówczesnych miarach (dla sprawdzenia była specjalna instrukcja przeliczeniowa tamtych miar na współczesne kilogramy i centymetry). Muzeum jest tak bogate, że aby wszystko dokładnie zobaczyć potrzeba wybrać się tam jeszcze raz.

Jeszcze w podziemiach przysiedliśmy na chwilę w kawiarni, a potem był czas wolny. Niestety bardzo zimny wiatr hulający po Rynku spowodował, że uczestnicy zażyczyli sobie szybszego powrotu do domu. Na szczęście nikt się nie przeziębił i wszyscy wrócili bardzo zadowoleni.

Wycieczka druga – Kraków miasto ciekawe Collegium Maius

W maju odbył się drugi wyjazd z projektu. Tradycyjnie wysiedliśmy w Krakowie przy pomniku Józefa Dietla i udaliśmy się na dziedziniec Pałacu Kurii Krakowskiej zobaczyć wystawę zdjęć poświęconą wycieczkom/szlakom św. Jana Pawła II. Były tutaj również plansze z Jurczycami i Radziszowem.

Potem przeszliśmy Plantami i ulicą Wróblewskiego, pomodliliśmy się za ofiary przy tablicy upamiętniającej Wielki Głód na Ukrainie, Hołodomor w latach 1932-1933. Na tej samej pierzei przy wylocie ul. Jagiellońskiej znajduje się figura Matki Boskiej Łaskawej, figura ta jest związana z piękną legendą dotyczącą uczestnika Konfederacji Barskiej

Spacerem przez ul. Jagiellońską doszliśmy do Muzeum Collegium Maius –najstarszego budynku UJ. Pani przewodniczka oprowadzała nas poprzez Bibliotekę, Izbę Wspólną, mieszkania profesorskie, skarbiec uniwersytecki, mogliśmy zasiąść w krzesłach w Auli Jagiellońskiej, gdzie odbywają się uroczystości nadawania doktoratów honoris causa. O godz.11 na arkadowym dziedzińcu, razem z tłumem turystów, podziwialiśmy uruchomiony w 2000r. zegar umieszczony w pobliżu Porta Aurea. W takt utworu z tabulatury dworskiej Jana z Lublina z XVI w. oraz pieśni Gaudeamus Igitur przewijał się przed naszymi oczami pochód figur: pedel, królowa Jadwiga, król Władysław Jagiełło, św. Jan z Kęt, Hugon Kołłątaj, Stanisław ze Skarbimierza (pierwszy  rektor odnowionej w 1400 r. Akademii Krakowskiej).

Po wyjściu z Collegium Maius czekały na nas dwa meleksy, którymi przez trzy kwadranse zwiedzaliśmy Stare Miasto, była to podróż sentymentalna, uczestnicy wspominali swoje młode lata. Wędrówkę zakończyliśmy na placu Szczepańskim, stąd było blisko na ul. Szewską do fabryki czekolady.

Na zakończenie był czas wolny. Wczesnym popołudniem zadowoleni wycieczkowicze pełni nowych wrażeń wrócili do domu.

Wycieczka trzecia Kraków miasto ciekawe –rejs po Wiśle

W poniedziałek, 3 sierpnia odbyła się trzecia wycieczka z projektu Kraków-miasto ciekawe. Niektórzy seniorzy zabrali ze sobą wnuki. Tym razem autobus podwiózł uczestników do Podgórza, na ul.Mostową. Stąd przeszliśmy zbudowaną w 2010 r. kładką Ojca Laetusa Bernatka (zakonnika, który na przełomie XIX i XX w. doprowadził do wybudowania budynków szpitala oo.Bonifratrów w Krakowie) na drugą stronę Wisły, gdzie przy Bulwarze Kurlandzkim przy barce Basia czekały na nas trzy zamówione wcześniej tramwaje wodne.

Punktualnie o godz. 9:30 wyruszyliśmy w rejs do Tyńca. Na ten dzień zapowiadany był upał, ale bliskość wody sprawiła, że dwugodzinny rejs okazał się bardzo miły, a Kraków oglądany z wody zupełnie inny; za klasztorem ss.Norbertanek dużo zieleni, drzew, w wodzie kaczki, rybitwy i mewy, z brzegu przyglądała nam się czapla biała/siwa. Zdziwienie wywoływali wędkarze nabrzeżni, szyper stwierdził, że woda w Wiśle jest teraz o wiele czystsza. Wielką frajdą, zwłaszcza dla dzieci było pokonywanie śluzy na stopniu Kościuszko. Piękny jest widok skały wapiennej, na którym posadowione jest opactwo tynieckie, taki widok jest tylko możliwy, gdy podpłynie się w stronę ujścia Skawinki.

Już na lądzie, na przystani w Tyńcu w Gospodzie pod Lutym Turem zjedliśmy lody dla ochłody i z nową energią pokonaliśmy schodki prowadzące do opactwa, gdzie zapoznaliśmy się z jego 1000 letnią historią, uczestniczyliśmy w południowej modlitwie mnichów, zwiedziliśmy muzeum Wielka Ruina oraz wystawę Gdzie bije serce pustyni? i… spotkaliśmy się z Ojcem Leonem, który m.in. wytłumaczył nam na czym polega dewiza św.Benedykta „Ora et labora” czyli Módl się i pracuj z uśmiechem, bez smutku w sercu.

Był też czas wolny wykorzystany na odwiedzenie księgarni i sklepu z produktami benedyktyńskimi. Zadowolonych wycieczkowiczów zgodnie z umową o godz.14 autobus odwiózł do domu.

Wycieczka czwarta Kraków miasto ciekawe – Wawel

We wtorek 25 sierpnia członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Krzęcińskiej, seniorzy z wnukami wybrali się  na wycieczkę do Krakowa na Wzgórze Wawelskie.

Spacer rozpoczęto od gotyckiego kościoła św.Katarzyny Aleksandryjskiej, gdzie kultywowany jest od czasów okupacji kult św.Rity, potem Skałka z Bazyliką św.Michała Archanioła – Sanktuarium Męczeństwa św.Stanisława, Krypta Zasłużonych i ołtarz Trzech Tysiącleci, następnie bulwarem Czerwieńskim na Wawel.

Zwiedzano Katedrę, Groby Królewskie, Kryptę Srebrnych Dzwonów, Komnaty Królewskie. Wycieczkowiczów zapraszały również Apartamenty, Muzeum Katedralne, Dzwon Zygmunta, Wawel Zaginiony czy nowo otwarte Królewskie Ogrody. Po pokonaniu (schodówJ) Smoczej Jamy z drugiej stronie Wisły kusił lot balonem nad Krakowem.

Niestety deszcz zmusił wycieczkowiczów do szybszego powrotu autobusem do domu. Miłe było to, że w zwiedzaniu Wzgórza seniorom z Krzęcina Gmina Skawina towarzyszyli seniorzy z Gminy Krzęcin, którzy właśnie przyjechali do nas w odwiedziny.

 Wycieczka piąta Kraków miasto ciekawe – Skawina – Jurczyce.

W ostatnią sobotę października zgrana grupa seniorów krzęcińskich pojechała zwiedzać Skawinę. Naszym przewodnikiem był niezastąpiony skawiński cicerone p.Czesław Gąsiorowski, dyr. Muzeum Regionalnego w Skawinie.

Spacer po mieście rozpoczęliśmy od kościoła św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza. Kościół, pierwotnie gotycki (1364), wybudowany przez króla Kazimierza Wielkiego, był dwukrotnie odbudowywany po pożarach w 1704 i 1826 roku i rozbudowany na przełomie XIX i XX w. zgodnie z projektem znanego krakowskiego architekta Władysława Ekielskiego, w latach trzydziestych dobudowano nawy boczne. W październiku 2015, w dniu naszej wycieczki zakończono kolejny remont kościoła. Mogliśmy podziwiać jako jedni z pierwszych zupełnie nowe, odnowione wnętrze, z poprzedniego wystroju została zachowana polichromia na łuku tęczy.

W odległości ok.50 m od kościoła parafialnego znajduje się mały kościółek o ciekawej historii. Postawiony został pw. św.Walentego (patrona ludzi chorych na epilepsję) za murami Skawiny w XV w. razem z przytułkiem i szpitalem dla ubogich przez opata tynieckiego Macieja Skawinkę. Ostatnich 14 ubogich przebywało w nim jeszcze w 1899r.

Następnie przeszliśmy na cmentarz parafialny założony w 1802 r. Tutaj znajdują się groby powstańców styczniowych i wielu innych bohaterów związanych z walkami wyzwoleńczymi naszej ojczyzny.

Pogoda była już jesienna, wiatr i deszcz spowodował, że schroniliśmy się celem ogrzania i nabrania sił do nowopowstałej kawiarenki przy Rynku.

Przy Rynku znajduje się historyczny budynek Ratusza, tak jak kościół zaprojektowanym przez Władysława Ekielskiego. Stojąc na środku Rynku ze smutkiem wysłuchaliśmy tragicznej historii lata 1942, tragicznej historii zagłady Żydów, spędzonych na Skawiński Rynek i wywiezionych do obozu zagłady w Bełżcu.

W zadumie przeszliśmy do Parku, by oglądnąć miejsce po dawnym zamku, na którym obecnie stoi Pałacyk Sokół. Tu również są piękne ślady przeszłości, którą przypomina tablica poświęcona Józefowi Piłsudskiemu i Skawińskim Sokołom, a monumentalny posąg króla Kazimierza Wielkiego świadczy o pamięci potomnych o założycielu miasta.

Ostatnim etapem naszej wycieczki było Muzeum Regionalne. Jego Dyrektor osobiście prezentował nam piękne zbiory etnograficzne (Skawina słynęła za skrzyń wiannych) oraz pokaźny zbiór pamiątek historycznych zgromadzonych i podarowanych Muzeum przez Tow. Przyjaciół Skawiny.

W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Muzeum Pamięci Józefa Hallera i Halerczyków w Jurczycach. Pani kustosz,  przedstawiła nam dzieje dwóch kuzynów generałów: gen. Józefa Hallera z Jurczyc i gen. Stanisława Hallera z Polanki. Należy tutaj nadmienić, że grobowiec ich pradziadka Marcina Alojzego Hallera znajduje się na cmentarzu parafialnym w Krzęcinie (grobowiec ten został częściowo odnowiony w 2015r. przez SPZK).

Podsumowanie projektu „Kraków –miasto ciekawe”.

1.Po odbyciu pięciu wycieczek możemy śmiało stwierdzić, że my Krzęcinianie mieszkamy w bardzo interesującym miejscu i zarówno wielki Kraków jak i mała Skawina są miastami, które warto zwiedzać i zapoznawać się z ich wielowiekową historią.

2.Drugim wymiernym efektem projektu było powstanie Klubu Seniora przy SPZK. Uczestnicy wycieczek, przeważnie starsze osoby stwierdzili, że warto wyjść z domu, spotkać się i wspólnie spędzić czas na małej turystyce oraz pogłębianiu wiedzy historycznej.